egzamin u Buczkowskiego
Ja też byłam dzisiaj i zdane wesoły!
A co do osób, którym nie podobał się zakres materiału jaki był do nauki, to szczera współczucia bo nie wiem czy wiedzą, ale są na studiach magisterskich i jakiś poziom wiedzy obowiązuje. Wypowiedzi tych osób na ten temat są po prostu żałosne jak i zachowanie niektórych na dzisiejszym egzaminie podkreślam... USTNYM. Wiem, że na studiach się kombinuje i trzeba sobie jakoś radzić, ale pewne granice są. Wiedzą o czym mówię Ci, którzy klasy dzisiaj nie pokazali.
DOBRANOC ! wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM